zawsze się bałem i zawsze podziwiałem ludzi źle sypiających.

killer.

Ave Emil Cioran!

Bardziej podoba mu się niepokój bycia tutaj, niż spokój bycia nigdzie i tułania się po jakichś tam niebach. Żyje i w gruncie rzeczy chce żyć, ale nie opuszcza go wrażenie, że nigdy nie powinien się był urodzić. Od świtu do zmierzchu ułożony pan ekonomista. Od zmierzchu do świtu milion małych kawałeczków, które rozsypują się i składają w całość bez końca.

Nie znoszę żadnego absolutu, z wyjątkiem tego jednego przypadku: mnie samego. Tak się zdarzyło, że jestem, więc iluzję mego istnienia czynię mym najwyższym sensem. Traf chciał - i ja tego nie zmienię.
Urodzony już jako rekonwalescent, nigdy nie wykurowany z choroby bycia, pozostaję nieuleczalnie w sobie i przez to właśnie jestem człowiekiem.
W czym się zanurzyć, w czym się roztopić - w naturze, w ludzkości, w Bogu? Tak czy inaczej, najpierw jesteśmy pogrążeni w sobie samych.

Komu, komu?

mrshumphrey

jak chcesz to on się moze kochać w Heather, a ona będzie go miała za takiego słodkiego kolegę ^^
albo bez kochania, tylko słodki kolega. ile on ma wgl lat?

killer.

Po trzydziestce, jak wszyscy moi XD

mrshumphrey

no to taki kumpel - starszy brat, co? a on chce się w niej kochać? xd